W ramach przygotowań do wymiany młodzieży z Polski i Izraela p. prof. Jolanta Ciężadlik postanowiła zorganizować całodniową wycieczkę do krakowskiej dzielnicy Kazimierz, w celu przybliżenia nam wiedzy o życiu codziennym, kulturze i obyczajach Żydów zamieszkujących tę dzielnicę.
Dnia 24 września bieżącego roku o godzinie 8.00 wyjechaliśmy z Rabki – Zdrój do Krakowa,
o godzinie 9.30 byliśmy na miejscu, gdzie czekał na nas przewodnik, p. Wioletta Kołacz.
Nasze zwiedzanie rozpoczęło się od zapoznania się z planem dzielnicy Kazimierz. Następnie pani przewodnik opowiedziała nam o ul. Szerokiej, która była centralnym punktem życia codziennego Żydów. Potem przeszliśmy do zwiedzenia Muzeum –nieczynnej Starej Synagogi. Od wejścia można było zobaczyć porozwieszane przedwojenne fotografie Żydów, miejsc, budynków, ulic. Wystawa w głównej sali modlitewnej była poświęcona synagodze i najważniejszym świętom religijnego kalendarza żydowskiego, jak Szabat, Nowy Rok i Dzień Pojednania, Kuczki, Chanuka, Purim i Pesach.

W synagodze najważniejszym obiektem kultu jest pergaminowy zwój z tekstem Pisma Świętego – Tory.W czynnych synagogach zwoje Tory są przechowywane w Arce umieszczonej na wschodniej ścianie synagogi.
Na wystawie urządzonej w autentycznym wnętrzu dawnej synagogi można zobaczyć haftowane zasłony Arki i ozdoby, którymi dekorowane są zwoje Tory: haftowane sukienki, srebrne korony, wieżyczkowe zwieńczenia zwane granatami, tarcze i wskaźniki, którymi lektor posługuje się w trakcie czytania Pisma.
Razem w panią przewodnik omówiliśmy podobieństwa i różnice synagogi i z kościołem.
Później przeszliśmy na Plac Nowy zwany Żydowskim, na którym znajdował się tzw. Okrąglak tj. pawilon handlowy. Na tym placu toczyło się głównie życie codzienne Żydów.
Idąc wciąż ul. Szeroką, dotarliśmy do synagogi Remu będącej jedną z dwóch czynnych synagog w mieście i jedyną, w której regularnie odbywają się nabożeństwa. W synagodze trwała renowacja, ale dało się już zauważyć wspaniałe malowidła pokrywające ściany. Synagoga wraz z przylegającym do niej cmentarzem tworzą unikatowy i bezcenny zespół żydowskiej architektury i sztuki sakralnej sięgający XVI wieku. Każdy z nagrobków posiadał charakterystyczny daszek, który miał je ochraniać przed niszczeniem powodowanym m. in. przez kwaśne deszcze. Żydzi rzadko odwiedzają cmentarz, nie przeszkadzać zmarłym i nie zadręczać ich swoimi problemami. Odwiedzają nagrobki podczas rocznicy śmierci któregoś ze zmarłych. Charakterystyczne są pozostawiane przez Żydów kamienie na każdym z nagrobków, a także karteczki z wypisanymi prośbami i świeczki przy grobach znaczących, sławnych osób np. rabinów. Na nagrobkach zobaczyć można symbole związane z rodem, z którego pochodzi zmarły, czy z zawodem, który uprawiał, np. wąż jest symbolem lekarza.


Jednak cmentarz ten w trakcie II wojny światowej został zniszczony, później na jego terenie odbywały się wykopaliska archeologiczne dlatego obecnie cmentarz może być porównany z lapidarium tj. miejscem prezentowania zgromadzonych fragmentów nagrobków czy pomników.
Dalej oglądaliśmy miejsca, gdzie był kręcony film Steven’a Spielberg’a„Lista Schindlera”.
Wreszcie mieliśmy okazję zobaczyć z zewnątrz piękną Synagogę Tempel – Synagogę Postępową, czynną, lecz nabożeństwa odbywają się w niej jedynie od czasu do czasu.
Na koniec zobaczyliśmy Gimnazjum Hebrajskie na ul. Brzozowej 5 a także kamienicę, w której mieszkał Mordechaj Gebirtig – poeta, pieśniarz, aktor, stolarz pracujący w warsztacie odnawiania mebli. Zostało tam stworzone miejsce, w którym piosenki i wiersze Gebirtiga są zawsze słuchane i czytane, opowiadające o zapomnianych historiach o ludziach, którzy żyli wśród nas.
Wycieczka ta była bez wątpienia wyjątkowa, pełna interesujących wiadomości o życiu codziennym i obyczajach Żydów. Niezwykle malownicze uliczki oddawały klimat tamtych przedwojennych czasów. Ilość turystów tam przybywających świadczy wciąż o żywym zainteresowaniu tą kulturą. Krakowski Kazimierz jest miejscem szczególnym, został bowiem ukształtowany przez bliskie, kilka wieków trwające sąsiedztwo chrześcijańsko-żydowskie. Z całą pewnością powrócę do tego intrygującego miejsca, by jeszcze raz móc zachwycić się magią panującego tam klimatu.

Rabka-Zdrój, 24.09.2015 r. Weronika Bujok

MAŁOPOLSKA CHMURA EDUKACYJNA

w budowie

w budowie

w budowie