Wreszcie zdecydowaliśmy się na wycieczkę. Trzy dni, dwa państwa i kilka różnych miejsc.
W środku nocy, czyli o godzinie czwartej rano wyruszyliśmy z Rabki w naszą podróż, by o 12,30 dotrzeć do Kowar.
Właśnie w tym mieście rozpoczęliśmy zwiedzanie. Kopalnia uranu LICZYRZEPA stała się naszym pierwszym celem. W towarzystwie przewodnika przemierzyliśmy liczne korytarze, dowiedzieliśmy się, skąd wzięły się cenne kruszce i wreszcie usłyszeliśmy historię uranu wydobywanego przez Związek Radziecki w Polsce. Zwieńczeniem zwiedzania była słowno- muzyczno-świetlna iluminacja odwołująca się do zrzucenia bomby na Hiroszimę.
Kolejnym etapem naszej wycieczki była Huta szkła Julia w Piechowicach. Mieliśmy okazję przyjrzeć się wszystkim etapom produkcji szklanych przedmiotów, przewodnik opowiedział nam historię tego miejsca. Na koniec mogliśmy w sklepie kupić różne przedmioty wykonane ze szkła.
Ostatnim miejscem, do którego dotarliśmy, jest popularnie zwany kościół Wang w Karpaczu. Piękny kościół ewangelicki zbudowany w Norwegii na przełomie XII/XIII wieku. Potem sprowadzono go do Polski, w Karpaczu został otwarty 28 lipca 1844 roku.
I wreszcie dotarliśmy na nocleg, gdzie czekała na nas pyszna i gorąca kolacja i nocne uczniów rozmowy.
Drugi dzień był także intensywny, o godzinie 7 rano w towarzystwie przewodnika wyruszyliśmy do stolicy Czech- Pragi. Przez 6 godzin zwiedzaliśmy to piękne miasto, a właściwie jego najstarszą część. Chodziliśmy po wąskich uliczkach, byliśmy świadkami zmiany warty przed Pałacem Prezydenckim, oczywiście przeszliśmy przez słynny Most Karola. Próbowaliśmy specjałów czeskiej kuchni, na koniec sklepiki z pamiątkami, a wśród kupionych Krecik. Po długim dniu wróciliśmy do ciepłych pokoi w Karpaczu, gdzie znowu nakarmiono nas do syta.
Ostatni dzień zarezerwowaliśmy na zwiedzenie Zamku w Książu. Znowu w towarzystwie (bardzo dowcipnego) przewodnika przeszliśmy trasę ” Od Piastów do tajemnic II wojny światowej”. To miejsce pełne tajemnic, ale też tragicznej historii. Jego najbardziej znaną lokatorką była księżna Daisy- kobieta bardzo piękna ale i bardzo nieszczęśliwa. Zamek miał swoje wzloty i upadki; najpierw zniszczyli go naziści potem wojska radzieckie, wreszcie dzieła dokończyli szabrownicy. Jego dzisiejszy wygląd to efekt prac remontowych rozpoczętych w roku 1974.
Nikomu nie brakło , ani sił, ani humoru. Do słownictwa wejdą nowe wyrażenia; szpiegowie, ludność wieśniacka i parę jeszcze językowych perełek.
Wróciliśmy do szkoły a teraz … MATURA, MATURA.